Nie, nie jesteś jedyny. Ja bardzo rzadko "biegam". Młodzi ludzie wiedzą, co mam na myśli. Więc kiedy ja dzwonię, albo ty idziesz prosto do swojego starego przyjaciela! A w międzyczasie, przed przyjazdem transportu, kilka razy udaje mi się zgrillować kolegę! Dziś wieczorem będę miał właśnie taki wieczór i noc! Miłego weekendu, wszystkim!
aaahhhhhh...błogość.