Dziewczyny na początku wzbraniają się przed ssaniem. Kiedy już zrobią sobie loda, całe ich zakłopotanie znika. Zaczynają pracować nad techniką, przesuwając dłonie, ujmując policzek, zanurzając się coraz głębiej w gardle. Jeśli kutas nie jest zbyt długi, starają się wziąć go całego do ust, aby nos znalazł się przy łonie mężczyzny. Odrobina alkoholu i już może ssać kutasa kolegi. To miłe uczucie, kiedy ze skromnej dziewczyny robisz prawdziwą sukę. Teraz wzięcie przez nią spermy do ust i połknięcie jej staje się normą. Stopniowo dochodzisz do jej tyłka. Potem już nie boi się, gdy traktujesz ją w łóżku jak dostępną kobietę. Nawet ją to podnieca.
Nie, nie jesteś jedyny. Ja bardzo rzadko "biegam". Młodzi ludzie wiedzą, co mam na myśli. Więc kiedy ja dzwonię, albo ty idziesz prosto do swojego starego przyjaciela! A w międzyczasie, przed przyjazdem transportu, kilka razy udaje mi się zgrillować kolegę! Dziś wieczorem będę miał właśnie taki wieczór i noc! Miłego weekendu, wszystkim!
Chłopcy, kto mnie tak chce?